Biznes nie idzie dobrze – zaczął szef, kiedy wszyscy zebrali się w dużym holu. Nie wykonaliśmy planów finansowych na marzec i kwiecień, a maj i czerwie nie wystarczyły, żeby nadrobić te braki. Ze względu na bardzo konkurencyjny rynek [tu nastąpiła bardzo krótka ogólna charakterystyka rynku] i słabe wyniki potrzebna jest reorganizacja i cięcia budżetowe w kadrach. Chcę tutaj uspokoić, że wszyscy, których to dotyczy, zostali już o tym poinformowani. Rozmowy odbyły się z tymi, którzy mogą być tym dotknięci. Zwolnionych zostanie 17 osób, głównie z działu grafiki i spraw wewnętrznych, zmiany nie będą dotyczyły osób bezpośrednio kontaktujących się z klientami…atmosfera zrobiła się poważna i ciężka, a ludzie niespokojnie oczekiwali dalszych wieści. Szef zaś przystąpił do opisywania potrzebnych zmian: musimy być bardziej elastyczni w swoich działaniach, brać za nie większą indywidualną odpowiedzialność, lepiej współpracować z klientem i inne dość standardowe frazy.
Dobrze podsumował to potem szef grupy, mówiąc, że wszystkie wymienione cechy są u nas widoczne, więc zamiast coś zmieniać musimy raczej kontynuować to co robimy tak jak uprzednio.
1 komentarz:
Czyli tak jak w każdej korporacji międzynarodowej...
A może faktycznie RI ma sie gorzej, jeżeli studentom nie chcą zwrócić za pełny dojazd i dać na lody po 8 tygodniach.
Ale chociaż w CV, po wpisaniu, wszyscy ( oby ) powinni ich rozpoznać...
T
Prześlij komentarz